
Sesje plenerowe wymagają ode mnie idealnego dobrania otaczającej scenerii do modelki.
Tak było w przypadku Angeliki Kobus, finalistki konkursu Ostroleka-Beauty 2015 w kategorii "Dziewczyna Ostrołęki".
Wybrałam plener około 70 kilometrów od Ostrołęki w leśnej scenerii. Miejsce to ujęło mnie swoim malowniczym pięknem, a Angelika idealnie do niego pasowała.
Ubrana w zwiewną, czerwoną sukienkę podkreślającą jej urodę, wdzięcznie kroczyła brzegiem leśnych stawów i między drzewami.
Zwykle uśmiechnięta, kiedy trzeba było zachowywała powagę.
By całej scenie nadać lekkości, już na samym początku poprosiłam Angelikę, by pozowała boso.
Pomogło również światło. Kiedy przyjechałyśmy na miejsce, słońce było już nisko na niebie,
a sesja trwała aż do zachodu słońca. Oto efekt!
















